Asset Publisher Asset Publisher

Łosie coraz częściej pojawiają się blisko nas.

Znaczny spadek liczebności łosi w Polsce po raz pierwszy wystąpił w czasie wojny, kiedy to pozostała licząca ledwie kilkanaście osobników populacja nad Biebrzą. Po raz drugi liczba łosi drastycznie spadła pod koniec lat 60. W latach 90 zorientowano się, że populacja tego największego z jeleniowatych wymaga aktywniejszej ochrony. Więcej uwagi poświecono wtedy ochronie ich naturalnych stanowisk i zdecydowano się na wstrzymanie polowań.

Od początku obecnego wieku populacja łosi w kraju wykazywała nieprzerwany trend wzrostowy. Znacząco powiększył się także areał ich występowania.

Obecnie łosie odbudowały swą populację.

Łoś jest zwierzęciem, które okresowo migruje. Związane jest to ze zmianą pożywienia. Latem przebywa na bagnach i preferuje roślinność zielną, a jesienią i zimą zmienia dietę i żywi się igliwiem sosnowym. Łosie jedzą masę roślin przeróżnych gatunków, ale chyba najbardziej uwielbiają pędy oraz korę drzew i krzewów. Wiosną i latem przemierzają bagna i lasy w ich poszukiwaniu.

 

Znakomicie radzą sobie w wodzie i bez trudu mogą przepłynąć kilkanaście kilometrów. Potrafią też nurkować do głębokości 5 m.

Gdy spotkamy łosia, powinniśmy mu pokazać, że jesteśmy w pobliżu, bez żadnych gwałtownych ruchów, krzyczenia i machania rękami. Niech spokojnie się oddali. Łosie wędrując, wchodzą nawet do centrów miast. Nie gońmy ich, co najwyżej obserwujmy z odpowiedniego dystansu. Nigdy nie zbliżamy się do łosich „maluchów”. Na pewno w pobliżu jest gdzieś ich matka, a ta potrafi bronić swoich dzieci.