Lista aktualności Lista aktualności

Ostatnia Wigilia Hubala

75 lat temu, dokładnie 23 grudnia 1939 roku, jeden z pierwszych dowódców partyzanckich major Henryk Dobrzański, jadł wigilijną kolację z leśnikami. Rekonstrukcja tego zdarzenia co roku odbywa się w miejscu, gdzie wówczas stała leśniczówka Bielawy, w której Hubal spędził ostatnie Święta.

Choć od pamiętnej Wigilii upłynęło 75 lat, pozostały po niej liczne wspomnienia. Jedno z nich to relacja samej gospodyni Ludmiły Wróblewskiej,żony leśniczego Eugeniusza Wróblewskiego.Nastrój był wtedy szczególnie podniosły… Ludmiła Wróblewska pełniła wówczas rolę pani domu, toteż z nią pierwszą podzielił się opłatkiem major Dobrzański, wystrojony na tę uroczystość w nieskazitelnej czystości polski mundur. Na chwilę zapomniałam, że trwa wojna. Te mundury polskich żołnierzy zwiodły wszystkich obecnych. Wydawało nam się, że jesteśmy w wolnej Polsce... - relacjonowała rozmowę z Ludmiłą Wróblewską A. Siemińska.

Pozostałości fundamentu po leśniczówce w Bielawach porasta już las, ale od ośmiu lat spotykają się tu dzieci i leśnicy, by uczestniczyć w żywej lekcji historii. W miejscu, w którym, żołnierze majora Henryka Dobrzańskiego, zjedli wieczerzę, spotykają się uczniowie szkół, noszących jego imię, aby kultywować Wigilijną tradycję.

W tegorocznej Wigilii udział wzięli uczniowie z ZSZ im. Hubala w Radomiu, kadeci z Liceum w Lipinach, 25. Brygada Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim, kawalerzyści z 11. Pułku Ułanów Legionowych z Radomia i Stowarzyszenia Ułanów im. OWWP majora Hubala z Poświętnego i leśnicy.Spotkaniu towarzyszyły świąteczne życzenia, ubieranie choinki, patriotyczne wiersze i pieśni w repertuarze uczniów.

Jak co roku historię tego miejsca i przebieg Wigilii relacjonował „honorowy hubalczyk" ppłk Marian Zach – wiceprezes środowiska Hubalczyków, który opowieść swą kontynuował przy Szańcu w Anielinie. - Tutaj 30 kwietna 1940 r. mjr Henryk Dobrzański stoczył swą ostatnią bitwę, w której poległ – relacjonował ppłk Marian Zach.